Po czteroletniej przerwie od wybiegu supermodelka z lat 90., Shalom Harlow, trafiła na pierwsze strony gazet, kiedy ponownie pojawiła się na wybiegu dla Jesienny pokaz Alexandra Wanga 2012. Teraz, w szczerym teledysku do nowej serii Confessional Alexandra Wanga, Harlow opowiada, jak to było wrócić na konia – lub w tym przypadku na wybieg – po tylu latach.
„[Tym razem na wybiegu] czuję nerwy i czuję wysokość tych butów” – mówi. „Mam nadzieję, że się nie poślizgnę, to następna myśl”. Harlow opowiada również o tym, jak to było dorastać z hipisowskimi rodzicami – i jak wpłynęło to na jej karierę jako wschodząca modelka. „Nigdy nie widziałam magazynu o modzie. Dorastałam bez telewizora” – mówi. „Nie miałem żadnego punktu odniesienia i nagle znalazłem się w Paryżu na wybiegach dla projektantów, których ledwo mogłem wymówić”.
Jeśli chodzi o modelowanie w czasach świetności supermodelek, Harlow mówi: „Wtedy chodziło o osobowość. Chodziło o to, co robiłeś na wybiegu”. Wyciągnij dowolne wnioski na temat tego, co to oznacza w dzisiejszym modelingu…
Harlow przyznaje również, że trwała jakaś zdrowa rywalizacja: „Czasami chodziłoby o to, żeby prześcigać się nawzajem [na wybiegu]”. Możemy w to uwierzyć!
Obejrzyj cały film poniżej.