Zobacz Aymeline Valade Prance w okolicach Nowego Jorku w Russh 41, ostatnim wydaniu Stevie Dance z magazynem

Kategoria Rusz Czasopisma Taniec Stevie Czy Davidson Pośpiech 41 Valade Aymeline | September 19, 2021 01:41

instagram viewer
Zaktualizowano:
Oryginał:

Najnowszy numer Russh przedstawia uśmiechniętą Aymeline Valade tańczącą przez Nowy Jork, sfotografowaną przez Willa Davidsona i pod kreatywnym kierownictwem Stevie Dance. Fani Stevie Dance będą zmiażdżeni, gdy dowiedzą się, że to jej ostatnia okładka dla Russha – od tego czasu zrezygnowała z australijskiego magazynu. Ale nie martw się! Dance pracuje nad wieloma nowymi projektami w USA, które z pewnością się zadowolą. Na razie milczą, ale wiesz, wkrótce się dowiesz, obiecujemy.

Autor:
Steff Yotka

W tym miesiącu niezależny magazyn Oyster z hukiem wypuszcza się na rynek, zdobywając na okładkę modelkę It, Lindsey Wixson. [Wyd. uwaga: Właśnie otrzymaliśmy wiadomość od firmy Oyster, że problem jest w rzeczywistości uruchomieniem pierwszego międzynarodowego wydania magazynu.] Załoga Oyster wyjechała do Nashville, Tennessee za okładkę Oyster z października/listopada z udziałem Lindsey Wixson, sfotografowany przez Willa Davidsona pod kierownictwem kreatywnym Stevie Taniec. Artykuł wstępny, zatytułowany „Lindsey the Legend”, przygląda się drugiej stronie szalonej modelki Lindsey Wixson. Wiesz, domorosły amerykański nastolatek, a nie szczerbata lisica, do której możesz przywyknąć w Dzienniku Terry'ego.

Nie oceniaj książki po okładce... O ile nie jest to magazyn, w takim przypadku czasami okładka jest czynnikiem decydującym o tym, czy w ogóle kupić magazynek. Najlepsze okładki 2011 roku powróciły do ​​nowego naturalizmu i zabawnej estetyki, jak na przykład okładka Lary Stone T, nad którą wciąż się ślinimy, na zdjęciu po lewej. Jasne, w modzie wciąż jest miejsce na sztuczki (patrz: Stella Tennant w Vogue Italia), ale rok 2011 był rokiem refleksji na temat piękna przyrody, niesamowitych modelek i gwiazdorskich fotografii. Po przepracowaniu ponad setki okładek, według nas przynosimy Wam „Najlepsze”. Czy zapomnieliśmy o twoim ulubionym? Daj nam znać w komentarzach.